Tak niedawno zaczęło się lato, a już pojawiają się wyzwania o tematyce jesiennej ! No cóż, przeżyło się już różne kataklizmy.... przeżyje się i ten....
Tymczasem pozytywna strona jesieni - Tematyczne Wyzwanie Kreatywnego Kufra - Pory roku: Jesień.
Pierwsze skojarzenie - "jarzębina, jarzębina, już czerwienić się zaczyna...". No może jednak nie pierwsze.... Najpierw stanął mi przed oczyma mój naszyjnik "Cztery pory roku - Jesień", pasowałby do wyzwania idealnie, ale że twór ma być nowy, nigdzie nie publikowany, więc zabrałam się za haftowanie mikro - jarzębiny. Na wyzwanie zgłaszam broszkę:
Nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła sesji zdjęciowej z przymiarką do naszyjnika...
Po
wykonaniu haftowanego kaboszonu jak zwykle miałam dylemat: kolejny
naszyjnik? czy jednak tym razem broszka. Mam jedną, elegancką bluzkę,
która aż prosi się, żeby ją nosić z broszką... i nie wiem jak to się
dzieje, ale broszki ciągle nie mam, bo hafcik zwykle ląduje z oprawie do
medalionu.... no, do dzisiejszego dnia tak było....
Tradycyjnie - cudo:) Wygląda przepięknie, w sam raz na oswojenie jesieni:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft i piękna biżuteria.:)
OdpowiedzUsuńŚliczna jarzębina , jak ja bym chciała się nauczyć robić te frencz knoty ..
OdpowiedzUsuńNie trzeba się ich uczyć, one robią się same... owijasz nitkę wokół igły i wkłuwasz o nitkę dalej. Czynność tak przyjemna, że chodzi za mną pejzaż zrobiony samymi supełkami (oczywiście 2,5x2,5 cm) :-)
UsuńOch, och, och! Jak zawsze kolejny niesamowity naszyjnik! Mnie też jesień kojarzy się z jarzębiną, ale też kasztanami, żołędziami. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBroszka zawładnęła moim sercem :) Mam podobną bazę, a srebrną można u mnie wygrać, ale to jeszcze nie mój poziom zdolności :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!!A ja ciągle nie mam czasu:(
OdpowiedzUsuńWiem, czasu też nie mam, ale zaczął się rok szkolny więc myślę, że będzie go więcej !
UsuńCudo - nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i misterna praca:)
OdpowiedzUsuńJesienny- praca na medal!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJarzębinki przecudne jak zawsze pięknie
OdpowiedzUsuńto wyhaftowałaś - ciepło pozDrawiaM :)))
Tak jesień tuż tuż oby tylko słoneczna
była bo taką kocham najbardziej oby
było dużooooo jarzębinki i dyni na
zupki bo uwielbiam :D
jak zwykle śliczny.Proponuję do zdjęć białe tło;nie rozprasza, a w pełni koncentruje na pokazywanym przedmiocie i wyostrza :o)
OdpowiedzUsuńTak, wszędzie czytam porady, aby zdjęcia robić na białym tle, ale jak je zrobię to czuję jakiś niedosyt, jakbym czegoś nie dokończyła... a w końcu to fotki do podglądania, a nie do oceniania w sklepie internetowym :-)
UsuńO mateńko, jakie to piękne!!! Jakie misterne, delikatne, kunsztowne! Zbieram szczękę z podłogi...
OdpowiedzUsuńA co do zdjęć, to ja lubię takie "z tłem", z aranżacją, nie takie "sklepowe". Mają duszę :)
Piękne rzeczy tworzysz. Przypomniało mi się haftowanie z mamą z dzieciństwie.
OdpowiedzUsuń