wtorek, 22 lipca 2014

Kogucik łowicki - haftowany i podróży po Suwalszczyźnie ciąg dalszy.

Medalion z haftowanym kogucikiem na wyzwanie Kreatywnego Kufra pt. Podróże - Łowicz. Całe życie na hasło Łowicz, przed oczami pojawiał mi się kogucik wycinankowy, toteż i tu postanowiłam zastosować ten motyw, a przy tym kierowałam się kolorystyką tkanych łowickich zapasek - pasiaków. Wyszło sielsko, ludowo, tak jak lubię....jak ja dawno nie słyszałam piania koguta o świcie...!?

biżuteria, handmade jewerly, embroidered jewerly, naszyjnik z haftem, embroidered pendant, embroidered necklace

biżuteria, handmade jewerly, embroidered jewerly, naszyjnik z haftem, embroidered pendant, embroidered necklace

biżuteria, handmade jewerly, embroidered jewerly, naszyjnik z haftem, embroidered pendant, embroidered necklace

Pozostając przy temacie sielskości....w sobotę kontynuowaliśmy podróże po Suwalszczyźnie, a dokładniej po Sejneńszczyźnie, a nawet wyskoczyliśmy za granicę, po drodze nam było - jadąc do rodziców.  
Kiedy jeszcze Sejny nie miały dużego marketu, a Łoździeje miały ich kilka bardziej opłacało się skoczyć na zakupy do sąsiadów niż tułać się 30 km do Suwałk. 
Zdjęć strony Litewskiej (byliśmy w miasteczku Łoździeje) jakoś nie zrobiłam, zagapiłam się..... ale za to mogę zachęcić Was do wypadu pokazując zdjęcie moich zakupów.

zakupy na Litwie

Cóż my tu mamy.... jogurt w woreczku, wafelki typu oblaty, obarzanki (mają ogromny wybór) prażynki ziemniaczane - wielka paka, ser do rwania, ośmiornice w puszeczkach (opakowanie zawiera 3 puszeczki) przekąski z kalmarów, krabów, krewetek - wszystko to przysmaki moich dzieci, w szczególności syneczka. Sobie kupiłam klej PVA - w buteleczce z małym dziubkiem. 
Czegoś może nie być na zdjęciu, bo zostało pochłonięte po drodze..... Za wszystko zapłaciliśmy 51,66 lita. Lity można zakupić tuż przy granicy, kantorów jak mrówek.... płaciliśmy 1,20 za Lt. 
Jeżeli kogoś zwiedzającego Suwalszczyznę zachęciłam do wypadu "za granicę" to przypominam, że granicę (od momentu przystąpienia do układu z Schengen) przekraczamy bez zatrzymywania się, musimy mieć przy sobie dowody osobiste, lub paszporty, to samo dotyczy dzieci.
Byliśmy na Litwie może pół godziny.... 
Jako ciekawostkę podam za Wikipedią: "Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę i Litwę powiat sejneński został w 1919 roku przedzielony granicą, w związku z czym obszar gminy Łoździeje znalazł się w państwie litewskim." 

Po obiedzie odwiedziliśmy Cioteczki z Krakowa przebywające na działce niedaleko Kukli. Spotkanie rodzinne zaplanowałam na łonie natury, na plaży jeziora Pomorze. Nie wiem czy innych też zachwycają takie klimaty, ale ja rozpływam się na widok łabędzi pływających niedaleko moich kąpiących się dzieci... 
Słońce już było nisko, bo my tak mamy, że nad jezioro to zawsze po południu. Unikam palącego słońca i tłoku. Jedyny mankament to rozzuchwalone ryby ocierające się o nogi, bo wreszcie mają spokój... 

Kukle, jezioro Pomorze

Męża zachwyciła Wioska Gliniana przy ośrodku wypoczynkowym..... mnie i dzieci zresztą też.... trudno się nie zachwycić, okrągłe domki z gliny, położone w lesie, robią niesamowite wrażenie. Domki można oczywiście wynająć..... sprawdzałam cennik - jak dla nas zdecydowanie za drogo :-) ale oko nacieszyliśmy.

gliniana wioska Kukle

A skoro nadal jesteśmy przy klimacie - sielsko, wiejsko, anielsko to zaprezentuję studnię z mojego rodzinnego podwórka....ozdobioną przez mojego ojca - plastyka ;-) prawda, że urocza?  

sejny, malowana studnia










5 komentarzy:

  1. wszystko cudne... medalion i relacja zdjęciowa z wypeawy ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zakupy udane widzę też bym chętnie coś z tego zestawu zjadła
    pyszności a medalion cudowny - kukuryku - uściski ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny medalik, uwielbiam wszelkiego rodzaju pierzaste stwory ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne te nasze Kukle :). pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo, same wiecie jak to motywuje do działania, konstruktywna krytyka również mile widziana :-)