Zauważyłam, że żadne inne moje wytwory nie budzą tylu emocji co naszyjniki z haftem rococo. Specjalnie więc ..... (bez żadnego wyzwania, konkursu itp.) .... dla wielbicielek mojej twórczości - kolejny naszyjnik z tymże haftem. Tym razem na czarnym lnie, z w tonacji różowo - żółtej.... Wymiary wstawki 40x30 mm.
piękny, jak zawsze...
OdpowiedzUsuńmiłego dnia:)
fantastyczny!
OdpowiedzUsuńTrudno się dziwić, że budzą emocje, jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńTak to jest mój styl i czarny len hmmm cudnie
OdpowiedzUsuńwyszedł Ci ten naszyjnik i taki dopracowany ;)
pozDrawiaM - udanego wieczoru życzę ;)))
Piękne te Twoje medaliony, to sztuka wyhaftowac takie drobne elementy, podziwiam:))
OdpowiedzUsuńPodziwiam te twoje maleństwa!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie:-)
O matko, szukałam i szukałam. I myślałam, że już nigdy nie znajdę, jak się nazywa ten haft, a tu proszę, znalazłam i do tego taki piękny! :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję, jak zawsze..... dziękuję, miło mi, że się podoba.... za wyróżnienie też dziękuję, ale nie skorzystam, już się tłumaczyłam u "Rodzinnie...".
OdpowiedzUsuńSuper tworzysz :) śliczny :)
OdpowiedzUsuńNa czarnym tle tez wygladają pieknie.
OdpowiedzUsuńprzepiękna robota !!!
OdpowiedzUsuńPODZIWIAM szczerze :)