sobota, 17 sierpnia 2013

Prezentuję nagrodę z Kreatywnego Kufra i to co dzięki niej powstało.

Jeszcze niedawno zaklinałam się, że nigdy, że na pewno nie koraliki, bo takie zimne, nieprzyjemne w dotyku i nosić tego nie będę....
Ale musiałam spróbować - sprawdzić czy umiem. Wiosną na Youtube trafiłam na filmik instruktażowy choli.  Bardzo mi sie spodobał. Czytelny, przystępny, dopowiedziany do końca. No i zakiełkowało. Początkowo z domowych zasobów wyciągnęłam jakiś mix chińskich krzywulców, spróbowałam i o dziwo od razu coś z tego wyszło... skoro coś wyszło z krzywych to cóż dopiero wyjdzie z Toho...

 Dzięki wygranej w wyzwaniu Kreatywnego Kufra Tanzania, mogłam zaszaleć w sklepie Kadoro za całe 100 zł. Sklep  znany mi był już wcześniej, kupowałam tam jakieś drobiazgi i przy okazji wzięłam koraliki Toho, które tak sobie leżały. Nawet nie wiedziałam, że ta ilość którą mam wystarczy na zrobienie bransoletki ! (a wystarczy jedna paczuszka - prawie). Pierwsza powstała bransoletka z matowych koralików, na 6 koralików w okrążeniu, ale nie bardzo pasowała mi do końcówek, więc na chwile odłożyłam ją.... a ta ma 5 koralików w okrążeniu i idealnie wpasowała mi się w końcówki. W ogóle trochę byłam zawiedziona wyborem końcówek, na ilość koralików jakie mają w sklepie końcówek jest trochę za mały wybór.


bransoletka z koralików, bransoletka cieniowana, bracelet handmade




bransoletka z koralików, bransoletka cieniowana, bracelet handmade



bransoletka z koralików, bransoletka cieniowana, bracelet handmade



 Przy okazji zakupów w sklepie Kadoro wziełam koraliki Toho, bez konkretnego planu. Teraz kiedy reazlizowałam bon na zakupy wygrany w Kreatywnym Kufrze zrobiłam już bardziej przemyślane zakupy koralikowe...Wybierając koraliki wiedziałam, że  najbardziej chcę mieć: cieniowaną bransoletkę (na cieniowanej nitce), i białą w maki też chcę mieć, i tą udającą kratkę Burberry, i w kolorze terakoty taką z łagodnym przejściem, i marynarską z kotwicą, i te imitujące skóry węża, żmii, zaskrońca... i .... w końcu okazało się ,że chciałabym mieć chyba wszystkie dostępne wzory (no może oprócz tych wg. mnie banalnych, pasiastych....)Ponieważ w moim odczuciu mnie szydełkowanie należy do jednych z najprzyjemniejszych czynności, robienie takich bransoletek pochłonęłoby mnie bez reszty, ale... na szczęście rozsądek podpowiada mi, że zrobię kilka, tylko takie jakie będę chciała nosić. Nawlekanie koralików i szydełkowanie, to w odróżnieniu od haftowania, czynność w miarę prosta, można to robić "w terenie" - ja testowałam  plac zabaw. 


koraliki toho, akcesoria do biżuterii handmade


3 komentarze:

  1. no cudny początek!!! teraz to dopiero będzie!
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, zaklinałaś się - jestem świadkiem. A więc nigdy nie mów "nigdy". Śliczna ta Twoja bransoletka, cudne wykonanie, kolory, zawieszka i zapięcie. Wszystko mi się w niej podoba. Wiem, że jesteś wszechstronnie uzdolniona. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoletka bardzo ładna :) Gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo, same wiecie jak to motywuje do działania, konstruktywna krytyka również mile widziana :-)