środa, 27 marca 2013

Haftowane sójki - haft płaski - malarski.


Haft płaski znany mi od dziecka (mama dużo haftowała) nie budził moich specjalnych zachwytów ani emocji. Do czasu kiedy w szkole ( rok 1991? 92? ) zobaczyłam po raz pierwszy miniaturowe obrazki haftowane jedną nitką muliny - i zakochałam się od pierwszego wejrzenia !!! Ze swoimi pracami przyjechały dziewczyny z Krakowa. To moje jedyne dzieło jakie w tej chwili mam. W dodatku nie skończone. Moje zarozumialstwo zostało trochę ukarane, szczyciłam się, że haftuję bez tamborka, a po tej pracy zmieniłam zdanie. Niby nic takiego się nie stało, ale po przyłożeniu okrągłej ramki okazało się ze koło ciut się zdeformowało, no i to ostudziło mój zapał, ale obiecuję sobie, że skończę, chociażby po to żeby zamieścić właśnie tu !


haft płaski, haft malarski, haftowane sójki


haftowane ptaki

Sweterek z sową.

Jakiś czas temu przeszukiwałam internet w poszukiwaniu sowiej inspiracji na sweterek dla trzylatki... nic ciekawego nie znalazłam więc stworzyłam, własną sowę. Na projekcie była trochę szczuplejsza, w trakcie wrabiania wzoru ciut się zaokrągliła, ale dziecko i tak stwierdziło: "uszyłaś mi taką piękną sowę !!! kocham Cię !!!"

sweterek z sową, owl knitting

wtorek, 26 marca 2013

Recyklingowa bransoletka z rajstop


Bransoletka z pociętych spiralnie rajstop, obok kłębuszek materiału, który pozostał po jej zrobieniu, z jednej nogawki. Przeprowadziłam wiele testów "kto zgadnie?" i wprowadzałam dzieci i młodzież w osłupienie. Specjalnie dobrałam melanżowe, ciekawe rajstopy (oczywiście zużyte, nadałam im drugie życie) obcięłam stopy. Ze zwykłych nie próbowałam, wydają mi się zbyt sztuczne, te dają złudzenie rzemienia.


recyklingowa bransoletka z rajstop, recykling hand made



bransoletka z rajstop



A TU kolejna bransoletka z tych samych rajstop.










poniedziałek, 25 marca 2013

Krzyżykowe obrazki

"Zabytkowe" komplety róż, w tonacji różowej i herbacianej, wzór pewne znany i widywany w całej Polsce i nie tylko, haftowałam tego całe mnóstwo, będąc bardzo młodą dziewczyną w latach 80/90, na zamówienie pewnej Pani z Bielska Białej, która sprzedawała je w galeriach itp. Moje obrazki mają datę 1990. Krzyżyki nie są tak idealne jak powinny ze względu na różne grubości nici, bo haftowane były tym co akurat wpadło w ręce, aby odcień tylko pasował, nawet rozdzielaną włóczką... co miało swój urok, do dziś lubię robić "coś z niczego".


cross stitching, haft krzyżykowy


cross stitching, haft krzyżykowy

niedziela, 24 marca 2013

Powitanie

Miało być tak łatwo i przyjemnie, intuicyjne menu i w ogóle... a tu niestety, albo ktoś się urodził informatykiem, albo rękodzielnikiem... Wczorajszy wieczór minął mi na zakładaniu bloga, dzisiejszy ranek na dodawaniu zdjęcia i rozgryzaniu zasad, efektem jest ból głowy i blog bardzo daleki od moich oczekiwań. Ale skoro już jest...
Chciałabym zacząć od tego czym obecnie zaprzątnięte są moje myśli, jednak rozsądniej będzie skupić się na fotografowaniu i opisywaniu eksponatów zanim całkiem wyblakną albo mole je zjedzą. Prowadzenie bloga ma być antidotum na moją " niemoc twórczą" i wieloletni zastój. Może potrzebny był mi odpoczynek. Robiłam, dużo, bardzo dużo... niestety w czasach kiedy zdjęć nie robiło się tak spontanicznie jak dziś, prace "rozeszły" się po świecie i dziś tylko mogę ubolewać, że nie zostało mi po nich chociaż zdjęcie. Np. Moja praca dyplomowa: obrus ręcznie malowany z elementami haftowanymi.... eeeeh.

A to moja kolekcja dyplomów, świadectw, zaświadczeń, czerwonych legitymacji :-) ...Dyplomami ze studiów chwalić się nie będę, bo może je zdobyć każdy przy odrobinie dobrej woli, natomiast przenieść się na dwa lata do szkoły na drugim końcu Polski (dokładnie 657 km od domu) żeby się od różnych wykładowców, twórców, zapaleńców uczyć rękodzieła - to nie każdy potrafi !


dyplomy czeladicze z haftu, dyplom czeladniczy z tkactwa, dyplom czeladniczy z koronki