Dla tych co tęsknią za plażą, gorącym słońcem, palmami (na palmie umieściłam kokosy :-)), gorącym piaskiem, szumem fal (te białe supełki "french knot" to piana morska miała być - w zamyśle autora), mam nadzieję, że to czytelne jest. Powiem tylko, że ja nie tęsknię. Dla mnie słońce, to lato na Mazurach. Plaże owszem, ale te swojskie, gdzie słychać pasące się na łąkach krowy. Kąpiel o zachodzie słońca... uciekające spod nóg raki... i ruch w miasteczkach, które całą zimę spały. To tak na marginesie.
Haft płaski, malarski - w zdecydowanej większości, niebo podkolorowane farbami akrylowymi. Słońce wykonane ściegiem zwanym pajęczynowym lub tkanym. A ponieważ jestem tkaczką to skłaniam się ku tej drugiej nazwie. Przeplatanie nitki pomiędzy nitkami osnowy, raz pod, raz nad jest czynnością identyczną z tkaniem.
Przyjemnie się zerka na twój naszyjnik. Morze, palma, czas widać pomyśleć o wakacjach :)
OdpowiedzUsuńCześć, robisz tak piękne rzeczy, że powinnaś wziąć udział w tym konkursie. Wystarczy, że wyślesz zdjęcie jedengo ze swoich cudeniek, a możesz pojechać do Włoch.
OdpowiedzUsuńBuziaki i pozdrawiam J
https://www.facebook.com/KsiazkoSfera?sk=app_438403016253838&app_data
Wow...istne cudo..jak dla mnie to magia.Jak Ty to robisz?
OdpowiedzUsuńwisior jest czadowy!
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w wyzwaniu Świata Pasji
pozdrawiam vernon
Alez to jest piekne ! , masz dusze artystki.
OdpowiedzUsuń